Podróż Portugalia 2015 - w okolicach Lizbony
Położony zaledwie kilkanaście kilometrów na zachód od Lizbony Pałac Królewski w Queluz (Palácio Nacional de Queluz) to XVIII-wieczna budowla, będąca wzorcowym przykładem rokokowej architektury w Portugalii. Była to jedna z ostatnich europejskich rezydencji wzniesionych w tym stylu. Pałac powstał w XVIII wieku, jako letnia siedziba króla Piotra III de Bragança (1717-1786) i jego późniejszej żony Marii I (1734-1816). Fundusze na budowę pochodziły z odkrytego przez Portugalczyków brazylijskiego złota. Rezydencję zaprojektował znany ówczesny architekt Mateus Vicente de Oliveira (1706-1786), a do barokowo-rokokowej budowli w latach 1758-1760 dodano od strony ogrodu dwa skrzydła boczne, które zaprojektował francuski architekt Jean-Baptiste Robillion (1704-1782).
Miejsce wybrane na tę letnią rezydencję leżało w zacisznej dolince, należącej pierwotnie do markizów Castelo Rodrigo. Gdy w roku 1640 wypędzono rządzących Portugalią Hiszpanów, majątek został skonfiskowany, a markiz Rodrigo został oskarżony o współpracę z hiszpańskimi okupantami. Jego posiadłość i domek myśliwski przeszły na własność króla Jana IV (1604-1656).
Prace nad budową obecnego pałacu rozpoczęły się pod kierunkiem Mateusa Vicente de Oliveiry w 1747 roku i posuwały się szybko do roku 1755, gdy przerwane zostały w wyniku wielkiego trzęsienia ziemi, które zniszczyło Lizbonę, po którym robotnicy byli pilnie potrzebni do odbudowy stolicy. Trzęsienie ziemi przyczyniło się także do wdrażania nowych stylów i koncepcji architektonicznych przy okazji odbudowy zniszczeń. Gdy prace w Queluz wznowiono w 1758 roku, projekt uwzględniał już nowe prądy, a także obawy przez ewentualnym kolejnym trzęsieniem ziemi. Zastosowano formę niskich budynków o bardziej stabilnej strukturze, dlatego też widziany z daleka pałac przypomina bardziej ciąg amfilad połączonych wyższymi pawilonami, niż jedną konstrukcję. Wspomniany wyżej Mateus Vicente de Oliveira był bezpośrednio odpowiedzialny za budowę fasad i głównego korpusu pałacu, podczas gdy budowę niektórych pawilonów, urządzenie wnętrz i ogrodów pałacowych powierzono jego byłemu nauczycielowi, Francuzowi Jeanowi-Baptyście Robillionowi. Wspierali go Jean-Baptiste Pillement (1728-1808) i inni artyści francuscy i portugalscy. Prace nad wykończeniem wnętrz zostały ukończone jeszcze przed śmiercią króla Piotra III w 1786 roku.
Po śmierci męża, a dwa lata później śmierci starszego syna José (1761-1788), stan psychiczny królowej Marii I znacznie się pogorszył. Od 1794 roku zamieszkała ona ze swym dworem na stałe w Queluz, a sprawami państwowymi zajmował się mianowany regentem jej młodszy syn, późniejszy król Jan VI (1767-1826). Po francuskiej inwazji w roku 1807 zabrał on matkę do Brazylii.
Po roku 1826 zainteresowanie monarchów portugalskich tą rezydencją osłabło, a w roku 1908 pałac stał się własnością państwa. Po pożarze z 1934 roku, w którym mocno ucierpiały wnętrza pałacu, został on gruntownie odrestaurowany.
Mimo że pałac jest o wiele mniejszy, często bywa on określany mianem „portugalskiego Wersalu”. Jedno z jego skrzydeł, tzw. Pawilon Królowej Marii, zbudowany w latach 1785-1792 przez architekta Manuela Caetano de Sousę (1738-1802), jest obecnie wykorzystywane jako rezydencja dla zagranicznych głów państw odwiedzających Portugalię.
W odległości ok. 30 km na północny zachód od Queluz znajduje się Mafra, gdzie warto zatrzymać się, by zwiedzić wspaniały kompleks klasztorno-pałacowy z XVIII wieku.
Najstarsze ślady osadnictwa, odkryte na terenie Mafry, pochodzą z epoki neolitu. W nieodległej miejscowości Seixosa znaleziono natomiast pozostałości z epoki paleolitu, wskazujące na jedną z najstarszych w Europie obecności człowieka. W okresie rzymskim okolice były już zaludnione i zagospodarowane, a w pobliżu dzisiejszej Mafry istniało wiele dróg i mostów. Grobowce, monety, ceramikę, a także pozostałości budowli z I-IV wieku znajdujemy w całej okolicy. Rozwinięta była wówczas uprawa winorośli, oliwek i warzyw, a produkty rolne spławiano rzekami Cheleiros, Ilhas i Safarujo, które były żeglowne aż do czasów średniowiecza. Od V do VIII wieku tereny te zajmowali Wizygoci, zaś w roku 711 zostały one zajęte przez Maurów. Z okresu ich panowania zachowało się niewiele pozostałości. Ziemie te zostały odzyskane w 1147 roku przez pierwszego króla Portugalii Alfonsa I Zdobywcę (1109-1185), znanego bardziej jako Alfons Henryk (Afonso Henriques). Na przełomie 1189 i 1190 roku miejscowość Mafra została podarowana przez króla Sancho I (1154-1212) biskupowi Silves Mikołajowi.
Do czasu, gdy w roku 1717 król Jan V Wielkoduszny (Joāo V o Magnânimo) żyjący w latach 1689-1750 rozpoczął budowę pałacu i klasztoru Mafra była niewielką, niczym nie wyróżniającą się osadą, w pobliżu której znajdowały się królewskie tereny łowieckie tzw. Tapada de Mafra. Choć budowę klasztoru i pałacu zakończono w 1730 roku, to rozbudowę kompleksu kontynuowali także następcy Jana V - królowie Józef I (1714-1777), Jan VI (1767-1826) i Ferdynand II (1816-1885).
Podczas francuskiej inwazji na Portugalię w 1807 roku Napoleon umieścił w Mafrze garnizon i dowództwo wojskowe. W roku 1834 po likwidacji zakonów franciszkanie opuścili Mafrę, zaś po roku 1840 w zabudowaniach klasztoru kwaterowało wojsko portugalskie i działały szkoły wojskowe - Depósito Geral de Recrutas, a później Real Colégio Militar. Podczas rewolucji republikańskiej, obalony król Manuel II (1889-1932) schronił się 5 października 1910 roku w pałacu w Mafrze, skąd następnego dnia udał się do pobliskiej Ericeiry i wraz z matką i babką odpłynął do Gibraltaru.
Sintra to miasto położone w odległości ok. 32 km od Lizbony, liczące około 9300 mieszkańców. Ze stolicy najłatwiej dostać się tu pociągiem ze stacji Rossio. Cena biletu w jedną stronę to 1,70€, w dni powszednie pociąg kursuje co 20 minut. W Sintrze na stacji kolejowej znajduje się Informacja Turystyczna, gdzie nieodpłatnie można dostać mapę. Autobus nr 434 dowiezie nas do centrum, potem pod zamek Maurów, a na końcu pod Pałac Pena. Cena biletu w dwie strony 5€.
W czasach rzymskich region Sintry był częścią rozległego Civitas Olisiponense, której Juliusz Cezar (około 49 p.n.e.), lub bardziej prawdopodobnie - August Oktawian (około 30 roku p.n.e.) przyznał status Municipium civium Romanorum. Z tego okresu pochodzi droga wzdłuż południowo-wschodniej części Gór Sintra, połączona z drogą do Olissipo, czyli dzisiejszej Lizbony.
W VIII wieku tereny te zostały opanowane przez najeźdźców arabskich. Po upadku kalifatu Kordoby, król Leonu, Alfons VI Mężny (1040-1109) przejął w roku 1093 Santarém, Lizbonę oraz zamek w Sintrze. Jednakże wkrótce potem, posiadłości te zostały odzyskane przez dynastię Almorawidów. W lipcu 1109 roku, hrabia Portugalii Henryk Burgundzki (1066-1112) ponownie odbił zamek w Sintrze, co nie udało się rok wcześniej, podążającemu na krucjatę do Ziemi Świętej norweskiemu księciu Sigurdowi I Krzyżowcowi (ok. 1090-1130), synowi króla Magnusa III Bosego (ok. 1070-1103). Jednak dopiero po zdobyciu Lizbony w 1147 roku przez Alfonsa I Zdobywcę (1109-1185) Sintra ostatecznie przeszła pod władzę chrześcijan. Dla zaznaczenia swego sukcesu Alfons I ufundował kościół p.w. św. Piotra (Igreja de São Pedro de Canaferrim). W 1154 roku król ten nadał Sintrze prawa miejskie.
Sintra była też w średniowieczu ośrodkiem wspólnoty sefardyjskiej, która posiadała w mieście własną dzielnicę i synagogę. W XII i XIII wieku w rejonie Sintry powstało wiele klasztorów i rezydencji zakonów rycerskich, nieruchomości, młynów wodnych i winnic. W roku 1287 król Dionizy I (1261-1325) podarował miasto swej żonie Elżbiecie Aragońskiej (1271-1336), następnie przeszło ono na księcia infanta, późniejszego króla Alfonsa IV (1291-1357) i pozostawało w jego ręku do 1334 roku, kiedy to znowu zostało przekazane królowej Beatrycze Kastylijskiej (1293-1359). W XIV wieku Sintrę, nawiedziła epidemia „czarnej śmierci”, która pochłonęła wiele ofiar. Za panowania króla Ferdynanda I Burgundzkiego (1345-1383) Sintra odegrała rolę w kontrowersyjnym małżeństwie władcy z tajnie poślubioną Eleonorą Telles de Menezes (1350-1386), której w roku 1374 król przekazał miasto. Król Ferdynand nakazał też otoczyć Sintrę murami obronnymi. W czasie kryzysu dynastycznego w latach 1383-1385 Sintra wsparła Eleonorę, której córka Beatrycze poślubiła króla Jana I Kastylijskiego (1358-1390) i ogłosiła się królową Kastylii i Portugalii. Po klęsce armii kastylijskiej pod Aljubarottą w 1385 roku Sintra była jednym z ostatnich miast, które poddało się władzy dynastii Aviz. Jan I Dobry (1357-1433), pierwszy król z tej dynastii, przerwał tradycję przekazywania Sintry w ręce królowej. Prawdopodobnie około roku 1383 nadał on miasto hrabiemu Henrykowi Manuelowi de Vilhena (ok. 1340-1412), jednakże odwołał tę decyzję, gdy książę w sporze dynastycznym opowiedział się po stronie infantki. Sintra stanowiła następnie własność królewską. To tu król Jan I Dobry podjął w roku 1415 decyzję o podbiciu Ceuty, tu urodził się i zmarł król Alfons V Afrykańczyk (1432-1481) i tu Jan II (1455-1495) Doskonały został okrzyknięty królem.
W epoce portugalskich odkryć geograficznych w historii zapisało się kilka osób pochodzących z Sintry. W roku 1443 Gonçalo de Sintra eksplorował wybrzeża Afryki, a około 1460 roku Pedro de Sintra i Soeiro da Costa (ok. 1390-1472) sporządzili mapę większej części atlantyckiego wybrzeża tego kontynentu.
W końcu XV wieku żona króla Jana II, Eleonora de Viseu (1458-1525) zbudowała w Sintrze szpital i przytułek (Hospital e Gafaria do Espírito Santo) dla trędowatych, po którym pozostała do dziś kaplica p.w. św. Łazarza (Capela de São Lázaro). W Sintrze lubił też spędzać lato król Manuel I Szczęśliwy (1469-1521). Na przełomie XV i XII wieku przekształcił on miasto i region, podejmując wiele prac budowlanych. Objęły one m. in. odbudowę dawnego gotyckiego kościoła p.w. św. Marcina (Igreja de São Martinho) i budowę klasztoru hieronimitów (Convento de Nossa Senhora da Pena) w roku 1511. W II połowie XVI wieku rezydencje w Sintrze zaczęli budować członkowie dworu i arystokraci.
Po śmierci króla Henryka I Kardynała (1512-1580) królestwo odziedziczył władca Hiszpanii Filip II (1527-1598), który panował w Portugalii jako Filip I. Jego panowanie zapoczątkowało unię personalną między Hiszpanią i Portugalią, która trwała do 1640 roku. W tym okresie w Sintrze osiedlało się wieli przedstawicieli portugalskiej szlachty, dystansującej się od hiszpańskiego dworu. Wojna z Hiszpanią (1640-1668), budowa pałacu i klasztoru w Mafrze w okresie panowania Jana V Wielkodusznego (1689-1750), a później budowa Pałacu Królewskiego w Queluz przez Józefa I Reformatora (1714-1777) i Marię I (1734-1816) zmniejszyły znaczenie Sintry. W tym okresie udokumentowane są jedynie dwie wizyty władców - królowej Luízy de Gusmão (1613-1666) w 1652 roku i króla Jana IV Odnowiciela (1604-1656) w roku 1654. W Sintrze został też pochowany król Alfons VI Zwycięski (1643-1683).
Trzęsienie ziemi z 1755 roku spowodowało zniszczenia także w Sintrze. W latach 1791-1793 Gerard Devisme (1725-1797) zbudował zachowany do dziś neogotycki dwór, znany jako Pałac Monserrate.
W 1838 roku król iure uxoris Ferdynand II Coburg (1816-1885), mąż królowej Marii II (1819-1853) nabył budynki dawnego klasztoru hieronimitów i rozpoczął budowę Pałacu Pena, który stał się symbolem portugalskiego romantyzmu. Projektantem tej eklektycznej budowli był niemiecki architekt baron Wilhelm Ludwig von Eschwege (1777-1855).
W roku 1887 uruchomiono połączenie kolejowe Sintry z Lizboną. Na początku XX wieku Sintra była znanym letniskiem, odwiedzanym przez arystokratów i milionerów. Gościli tu też często artyści - wybitny pianista José Vianna da Motta (1868-1948), kompozytor Alfredo Cristiano Keil (1850-1907), malarz João Cristino da Silva (1829-1877) , pisarze José Maria de Eça de Queiroz (1845-1900), José Duarte Ramalho Ortigão (1836-1915) i inni, którzy w tutejszych pejzażach szukali inspiracji dla swej twórczości. Pierwsze dekady XX wieku to okres najszybszej urbanizacji, wspierany przez napływ licznych turystów letnich. Od tego czasu aż do lat 70. w rejonie Sintry powstało wiele letnich rezydencji. Budynki projektowało wielu znanych architektów m. in. Raul Lino (1879-1874), Manuel Joaquim Norte Júnior (1878-1962) i Tertuliano de Lacerda Marques (1883-1942). Wśród mieszkańców znalazło się wielu artystów: pisarz José Maria Ferreira de Castro (1898-1974), rzeźbiarz Pedro Augusto Franco dos Anjos Teixeira (1908-1997), malarze Eduardo Afonso Viana (1881-1967), Emilia Possoz (1888-1968) i Maria Helena Vieira da Silva (1908-1992), poetka Oliva Guerra (1898-1982), kompozytor, muzykolog i pedagog Frederico de Freitas (1902-1980).
Po zwiedzeniu Sintry nie odmówiliśmy sobie wyprawy na niedaleki Przylądek Roca (Cabo da Roca), będący najdalej wysuniętym na zachód punktem kontynentalnej Europy. Smagany zimnym atlantyckim wiatrem cypel i roztaczające się z niego widoki robią duże wrażenie i pozostają na zawsze w pamięci. Trochę szkoda, że nie dotarliśmy tu na zachód słońca, ale na wieczór zaplanowaliśmy sobie kolację w klimatycznej knajpce w lizbońskiej Alfamie, połączoną z koncertem fado i ta opcja przeważyła. Zapraszam na przechadzkę na urwiska, które starożytni uważali za konieć świata...
Setúbal to miasto satelickie Lizbony, oddalone od stolicy o 30 km w kierunku południowo-wschodnim. Miejscowość jest położona nad północnym brzegiem zatoki Sado, u podnóża wzgórz Arrábida. Liczy ok. 122 tys. mieszkańców.
Miejscowość, założona przez Fenicjan w X wieku p.n.e. i poświęcona bogowi Baalowi, rozwinęła się jako osada rybacka. Za czasów rzymskich nosiła nazwę Cetóbriga, zaś w czasach panowania arabskiego znana była jako Shetúbar.
Setúbal został zdobyty przez prowadzących rekonkwistę chrześcijan w 1217 roku i oddany rycerzom Zakonu św. Jakuba (Ordem de Santiago). W roku 1249 Wielki Mistrz Zakonu Palo Peres Correia (1205-1275) wydał przywilej, który przyczynił się do szybszego rozwoju miejscowości. W XIV wieku, za panowania Alfonsa IV i jego następcy Piotra I, Setúbal został otoczony murami obronnymi. Epoka odkryć i podbojów w Afryce przyniosła dynamiczny rozwój miejscowości. Przez cały XV kwitła działalność gospodarcza, związana głównie ze szkutnictwem, rybołówstwem i handlem morskim. Na przełomie XV i XVI wieku powstały nowe klasztory, kościoły i budowle publiczne (akwedukt). Zbudowany wówczas w centrum miasta Kościół Jezusowy (Igreja de Jesus) uważany jest za pierwszą budowlę, wzniesioną w charakterystycznym dla Portugalii stylu manuelińskim. Za panowania kolejnych władców - Manuela I i JanaIII - Setúbal otrzymał kolejne przywileje. Po odzyskaniu niepodległości przez Portugalię w XVII wieku zmodernizowano i rozbudowano fortyfikacje wokół miasta, które przeżywało okres prosperity, którą przerwało trzęsienie ziemi w 1755 roku.
W wieku XIX tutejszy port nazywany był przez Anglików St. Ubes, zaś przez Francuzów - St Yves. Formalny status miasta Setúbal uzyskał w roku 1860 z rąk króla Piotra V (1837-1861). W początkach XX wieku Setúbal był najważniejszym ośrodkiem przemysłu rybnego w Portugalii - szczególnie przetwórstwa sardynek. Dziś nie funkcjonuje już żaden z ówcześnie działających zakładów tej branży.
Miasto jest ważnym ośrodkiem szkutnictwa i stolicą kulinarną środkowej części kraju. Duże znaczenie w gospodarce odgrywa port morski i turystyka. Położone w niewielkiej odległości od miasta przepiękne plaże półwyspu Tróia i park przyrodniczy wzgórz Arrábida przyciągają wielu gości z całego kraju i zza granicy.
Grândola znalazła się na trasie naszej podróży z Algarve do Lizbony. Zrobiliśmy sobie więc krótki postój i pospacerowaliśmy po miasteczku, które zyskało sławę dzięki piosence " "Grândola, Vila Morena" folkowego muzyka José Manuela Cerqueira Afonso dos Santos (1929-1987), znanego jako José Afonso, Zeca Afonso lub po prostu Zeca. Nadanie przez radio tej piosenki było sygnałem do wystąpienia 25 kwietnia 1974 roku zakonspirowanej grupy młodych oficerów z lewicowego Ruchu Sił Zbrojnych (Movimento das Forças Armadas), które doprowadziło do niemal bezkrwawego przewrotu i obalenia dyktatury następcy António de Oliveira Salazara - Marcelo Caetano. Wspomniany wyżej przewrót zapoczątkował demokratyczne przemiany w Portugalii i znany jest jako tzw. "rewolucja goździków". Nazwa pochodzi stąd, że żołnierzom w lufy karabinów wkładano goździki. Rewolucja oprócz obalenia Caetano przyniosła dekolonizację portugalskich posiadłości w Afryce i Azji.
Jeśli ktoś chce sobie przypomnieć tę pieśń to jest ona dostępna m.in. tu: https://www.youtube.com/watch?v=4X0zLfq8Bbs
Wspomniany wyżej przewrót zapoczątkował demokratyczne przemiany w Portugalii i znany jest jako tzw. "rewolucja goździków". Nazwa pochodzi stąd, że żołnierzom w lufy karabinów wkładano goździki. Rewolucja oprócz obalenia Caetano przyniosła dekolonizację portugalskich posiadłości w Afryce i Azji.
Zaloguj się, aby skomentować tę podróż
Komentarze
-
Trudno powiedzieć. Na pewno widać było charakterystyczny prysznic przy wydechu, a potem wielkie przewalające się cielsko. Szczegółów głowy - chyba nie, bo wszystko było w odległości ok. 200 m.
-
Dziekuje!
Czy widac bylo ich charakterystyczne wielkie glowy z tej odleglosci? -
Dziękuję za życzenia. Również i Tobie życzę odkrywania nieznanych Ci jeszcze zakątków świata... A co do kaszalotów, to niestety widzieliśmy je kilka razy, ale z dość dużej odległości i nie udało mi się żadnego "ustrzelić". Zrobiłem tylko trochę fotek delfinów... Pozdrawiam. :)
-
Kaszaloty to musialo byc bardzo ciekawe!! Bo to sa najwieksze zebne wieloryby. Mam nadzieje, ze udalo Ci sie zrobic zdjecia!!!
A swoja droga, to wieloryby byly naszym glownym celem wyjazdu na Baja w tym czasie. Wisienka na torcie byly jeszcze rekiny wielorybie :-) -
Witj Leszku!
Wpisze sie tu, bo nasze profle sa troche anonimowe ostatnio :-) Milo mi, ze mnie odwiedziles w Nowym Roku i to podwojnie. Owszem, zauwazylem, ze sporo materialu o Portugalii tu niedawno wlozyles i sie przymierzam, przymierzam i nie moge sie zabrac a wiem, ze warto, bo zawsze ciekawa lekture do tego dodajesz. Meksyk jest bardzo zroznicowany i Baja rozni sie jeszcze bardziej od pozostalych czesci tego kraju. Ciesze sie, ze moglismy te czesc tez zobaczyc a takze, ze moge sie dzielic wrazeniami z innymi podroznikami.
Zycze Ci nastepnych wspanialych podrozy w w roku 2016!! -
z przyjemnością obejrzałam kolejny etap podróży, jeszcze powrócę w wolnej chwili, pozdrawiam.
-
...Portugalia może się podobać!...
...co zaś tyczy się "pustych" miniaturek i zdjęć, to miałem podobny przypadek przy "wrzucaniu" podróży "Droga do wolności" Ni z tego ni z owego pojawiły się w niej zdjęcia z zupełnie innej podróży i do tego nie mojej. Część dało się usunąć, część się zaparła. Dopiero skasowanie całej podróży i dodanie jej od nowa odniosło skutek... -
Myślę, że zdjęcia nie znikną. A te zdjęcia niedostępne i puste miniaturki to trochę dziwna sprawa. Są to zdjęcia, które sam usunąłem. Nie wiem dlaczego, pokazują się one na miniaturkach i dlaczego Kolumber (mimo że są usunięte), pokazuje je jako niedostępne. Dziękuję za wizytę i zapraszam na ciąg dalszy. Serdecznie pozdrawiam. :)
-
Jeszcze wrócę do zdjęć. Mam nadzieję, że nie znikną. Wczoraj w poprzedniej Twojej podróży niektóre zdjęcia były niedostępne. Miniaturki też były puste. Teraz tu też widzę już takie.